• Strona główna
  • Rajdy AR
  • Maratony PMnO
  • BNO
  • Inne
  • Kalendarz
  • Ranking
    • Notowania
    • Regulamin
    • Archiwum
  • Trening
    • Poradnik
    • Zielony Punkt Kontrolny
  • Oferta
  • Strona główna
  • Rajdy AR
  • Maratony PMnO
  • BNO
  • Inne
  • Kalendarz
  • Ranking
    • Notowania
    • Regulamin
    • Archiwum
  • Trening
    • Poradnik
    • Zielony Punkt Kontrolny
  • Oferta

ON-SIGHT Adventure Race, czyli 50h przygody w dwóch puszczach

  • Opubikował Marek Galla
  • 22 sierpnia 2016
  • 0 Komentarze
  • Wyświetlenia 1107

Rajd, który reklamował się jako najdłuższy w Polsce nie zawiódł. Organizatorzy, do obowiązkowych 300 kilometrów trasy, dorzucili kilka punktów bonusowych, co spowodowało, że wszystkie zespoły spędziły na trasie ponad dwie doby w pięknych okolicznościach przyrody dwóch puszczy – Noteckiej i Drawskiej.

schemat_extreme

Płetwy, łapki i materacyk, czyli trekopływ

Zmagania, po krótkim prologu, rozpoczął etap, który bardzo dawno nie był rozgrywany w Polsce – połączenie biegu z pływaniem. Już na samym początku 14 dwuosobowych zespołów zostało przetestowanych czy dobrze wymyśliły taktykę na ten rajd. Warunki na taki etap w Sierakowie wyśmienite – sporo długich i wąskich rynnowych jezior. Na początkowych punktach był jeszcze wybór czy pływać w poprzek, czy obiegać jezioro wzdłuż brzegu. Potem już takiego wyboru nie było, bo punkty ulokowane były na bojach na środku jeziora. Taktyki na ten etap były najróżniejsze. „Co prawda jest 3-4 minuty dymania materacyka, ale potem popindalam jak motorówka” – chwalił się swoim planem Marcin Gorzelańczyk. Znany i lubiany Gorzoła wiedział co mówi i etap ten skończył w czubie. Nie lada przygodę przeżył natomiast Mariusz Łosiewicz, który zaplątał się w sieci rybackie i gdyby nie pomoc Franka Galla z zespołu rajdkonwalii.pl tkwiłby na jeziorze koło Sierakowa do dzisiaj. W ramach nagrody fair play Franciszek został obdarowany czteropakiem złotego trunku 🙂 Ostatecznie etap najszybciej pokonał Jacek Galla z Marysią Lebiodą, którym pokonanie 26 km „trekopływu” zajęło 4h19min. Najsłabsi stracili do prowadzących na tym odcinku, aż 4 godziny.

Żółta łódź nawodna Kuby i niebieska podwodna Gorzoły

Żółta łódź nawodna Kuby i niebieska podwodna Gorzoły

 

Maraton+ na rolkach

Po popołudniowych kąpielach zespoły ruszyły na etap rolkowy, który w optymalnym wariancie zakładał 52km na rolkach i około 4 kilometry biegania. Tutaj spory błąd na wariancie popełnił prowadzący zespół, który zdecydował się na dość mocny objazd na jeden z punktów i to niezbyt dobrym asfaltem i dał się zepchnąć na trzecie miejsce. Pagórki koło Sierakowa na pewno powodowały skoki adrenaliny u początkujących rolkarzy, a takich na tym rajdzie kilku było. Na szczęście obyło się bez urazów i wszystkie zespoły wyruszyły na kolejny etap rowerowy.

osar_2_SR-16

 

Tratwy, które stoją

Noc najlepsze zespoły spędziły na rowerze i na krótkim, ale dość trudnym etapie BnO. Jazda na rowerze po Puszczy Noteckiej należy do mało przyjemnych bo raz, że piach po szprychy i często więcej pchania, niż jeżdżenia, a dwa, że góry tam jak smoki, więc pchania jeszcze więcej. Na szczęście lwia część etapu prowadziła po asfaltach i nad ranem zespoły budowały już tratwy. Tak – tratwy, jedną z atrakcji ON-SIGHT Adventure Race był 4 kilometrowy etap na zbudowanych przez siebie z dętek od ciągnika i desek tratwach, z rowerami na pokładzie. „Na tym się nie płynie, na tym się stoi” – tak Jacek Galla skomentował swoją prędkość na tym etapie i miał sporo racji zespołom zajmował on minimum 3 godziny.

Średnia prędkość tratwy - 1-1,5 km/h

Średnia prędkość tratwy – 1-1,5 km/h

DPN o zachodzie słońca

Następną gratką jaką organizatorzy przygotowali dla uczestników to 27 kilometrowy etap kajakowy po najpiękniejszym odcinku Drawy przebiegającym przez Drawieński Park Narodowy. Dodatkowo większość z nich miała okazję podziwiać na nim zachód słońca, bo dzięki sprytnemu zabiegowi z punktami bonusowymi mocno rozciągnięta stawka znowu się „zbiła”. W 1/3 etapu zespoły wyskakiwały z kajaka na bardzo mokry i krzaczasto-pokrzywowy etap pieszy. Po tym etapie wciąż na prowadzeniu dwa współpracujące zespoły TS Olimpia i Hades/Strefa Przygód.

Drzemki podczas drugiej doby napierania to jeden z elementów taktyki

Drzemki podczas drugiej doby napierania to jeden z elementów taktyki

 

Spać czy nie spać?

Po kajakach zaczęły się kalkulacje. Ostatni etap rowerowy miał tylko 55 kilometrów, ale do podbicia na nim były punkty bonusowe, które wydłużały etap do 110 km. Dodatkowo po dwóch nieprzespanych nocach zespoły były już porządnie wymordowane i co rusz przerywały jazdę na mikro-drzemki  na mijanych przystankach czy po prostu na poboczu drogi. Co gorsza w międzyczasie piach na drogach nie zniknął i jak na mecie opowiadał Kuba Wolski etap ten wyglądał tak: „Punkt bonusowy na północy – rzeźnia. Żadna droga tam prowadząca nie nadawała się do jeżdżenia. Średnia prędkość 7 km/h. Na mapie czarna droga, w rzeczywistości: kawałek jezdnej, piach, kawałek jezdnej, piach itd.”. Ostatecznie najgorzej na kalkulacjach wyszedł Morenka Team, który odpuścił jeden z bonusowych punktów i mimo, że przyjechał na metę prawie 5 h przed limitem to przegrał z Navigatorią podium w kategorii MM.

Zjazd z wieży obserwacyjnej - widoki jak ta lala

Zjazd z wieży obserwacyjnej – widoki jak ta lala

Tuż przed metą na zespoły czekało zadanie linowe, czyli to z czego rajd ON-SIGHT jest najbardziej znany. Zadanie oczywiście nie byle jakie, bo widowiskowy zjazd z wieży obserwacyjnej. Podobno na górze nogi ugięły się niejednemu zawodnikowi, bo było naprawdę wysoko.

Na przyszły rok organizatorzy obiecują trasę 500+ i etap na drezynach. Obecność obowiązkowa!

Podczas zawodów odbyły się jeszcze 3 inne, krótsze trasy – odsyłamy na stronę i FB organizatora. Tam również wyniki, zdjęcia i relacje (FB organizatora )

Majty Peugeot +10 do szybkości!

Majty Peugeot +10 do szybkości!

 

 

 5

0 Comments

Leave Reply Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Szukaj
Najbliższe imprezy
Facebook
Losowa relacja
"Rajd 4 Żywiołów 2013"
autor: Rajd Konwalii TEAM
Popularne wpisy
  • Poradnik BnO – część 1 – legenda mapy
  • Maraton na Orientację – jak zacząć?
  • Poradnik BnO – część 3 – podstawy

Neverending Race

Previous thumb

Rajdowa jesień

Next thumb
Scroll
O stronie
Bieg na orientację i rajdy przygodowe Adventure Race - dyscypliny sportu, w których poza przygotowaniem kondycyjnym najważniejszą rolę odgrywa nawigacja, czyli umiejętność korzystania z mapy. Na tej stronie znajdziesz Relacje, zapowiedzi oraz kalendarz imprez.
Artykuły
Będzie nam niezmiernie miło jeśli wesprzesz nas w pisaniu artykułów. Jeśli brałeś udział w jakichś zawodach i napisałeś z nich relację podeślij ją do nas. Umieścimy ją na stronie i podepniemy pod odpowiednie wydarzenie.
Kontakt
Masz uwagi odnośnie strony, chcesz dodać do kalendarza własną imprezę? A może byłeś na zawodach i chcesz żebyśmy opublikowali Twoją relację?
Napisz do nas!
Adres: kontakt@adventuresport.pl
@2016 Adventure Sport