NZARP – notowanie po Łowcy Przygód

2016-09-20-ranking-nzarp-2016-po-lowcy-przygod

Szanowni Państwo!

Koniec Lata jest faktem bezsprzecznym. Podobnie jak kolejne notowanie Waszego ulubionego rankingu.
Przed nadejściem słoty ostatniego kwartału oddaję w ręce Wasze pięć imprez, sześć tras…
Tyle, że w tabelkach gonek pięć, bo się na szóstą, zagraniczną, rodacy nie załapali. Po prawdzie to załapali, ale nie do końca, jeśli wiecie co chcę powiedzieć.
No ale w myśl zasady, że co nie zabije to wzmocni, gorąco wierzę, że „they will be back”! I już kciuki zaciśnięte trzymam za następny raz w kolebce rewolucji i…szafotu.
W pozostałych pięciu słupkach: Jeden debiut krajowy – organizatora,  jeden międzynarodowy – zawodników, trzy kontynuacje – i napieraczy i orgów.
Wszystkie wielce udane, co cieszy i zawodników i organizatorów i kibiców. Tak trzymać!
Nadeszła też wiekopomna chwila, w której niektórym nadgorliwcom punktów się już nie dolicza.
Stwierdzenie w połowie prawdziwe, bo po prawdzie dolicza się, ale zaraz i odejmuje.
A wszystko z powodu przekroczenia przez poniektórych limitu siedmiu startów zaliczanych do NZARP 2016

Teraz pozostaje czekać na napierajki z cyklu „Jesienny Liść” i życzyć ubawu tudzież błota po pachy, co niniejszym czynię!

Wasz, zawsze oddany, licznik sukcesów,
Michał Kiełbasiński – NZARP